sobota, 11 sierpnia 2012

:D

kilka ostatnich dni miałam natchnienie na szycie.
żadne tam dziwactwa ani też nic skomplikowanego.
bluza Lilki jest strasznie milutka ale że idzie do przedszkola od września i bluza była wciągana przez głowę chciałam Lilce uprościć "zadanie" więc doszyłam jej zamek.
widziałam już kilka razy że zamek wszyty jest nie od wewnętrznej strony i widać tylko zapięcie, tylko raczej naszyty na ciuchy. fajnie wyglądało więc postanowiłam spróbować.
efekt. ładny. tylko nie wiedziałam co zrobić z górą zamka więc po prostu zagięłam na stójkę bluzy i przyszyłam. myślałam by odciąć ten kawałek ale się bałam że coś schrzanię:D

oto zdjęcia





a kolejna pierdółka dla dziewczyn to pierścionki.
dziewczyny z blogów robią takie piękne kwiatki... nie odważyłam się jeszcze zrobić żadnego do opasek na głowę czy sukienki... ale za to do pierścionka jakoś wyszedł.
dziewczynki baaardzo zadowolone!
użyłam zwykłej szerszej gumy, kółek z materiału które wycięłam od zakrętki z dezodorantu i ...poszło gładko! polecam! bo niewiele pracy a radość córek nieoceniona:D z wyjątkiem tego która dostanie czerwony a która niebieski ...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz