czwartek, 18 października 2012

sukienka dla Lilianki

czekałam dwa dni by zaprezentować nową sukienkę którą uszyłam.
zainspirowała mnie sukienka ze strony  Shwin & Shwin 
uwielbiam ten blog!
spodobała mi się sukienka dokładnie taka jaka jest TAM i szczerze nie wiedziałam  czy takie materiały jakie wybiorę będą do siebie pasowały
ale myślę że jest ok...:D

 w sumie użyłam za dużej bluzki na Roksanę(w paski), mojej jakiejś - bo mam ich na lato za dużo a część jak zawsze tylko leży w szafie, bo "może" ją ubiorę... (czerwona) , a granat to materiał od teściowej.
                                                                strona wewnętrzna

                kieszonki miały być dwie ale miałam już resztkę i na drugą by nie starczyło:D


                                                     a to Lilianka w swej nowej kiecce:D

                                                               i jeszcze jedna fotka...

nauszniki się robią...tylko nie mam opasek. muszę zakupić i wtedy będę dalej kombinować. do zimy mam nadzieję że zdążę!:P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz