niedziela, 16 grudnia 2012

wklejam najnowszą "robotę".  dziś skończyłam a robiłam w sumie od wczoraj . poszło jednak sprawnie i bez wielkich komplikacji:D
koleżanka przyniosła sukienki z których zażyczyła sobie spódniczki dla swoich córek.


                                                        tak wyglądała kiecka
 

                                         wycięłam potrzebne  elementy
                                    i powstała spódniczka
                                     z kokardką
                                    i regulowana z tyłu gumką

                                                                         NEXT:P
                                                    kolejna sukienka do wycinki:D
                                   miały powstać dwie zwykłe proste spódniczki na gumce
                                   ledwo ale materiału starczyło...
                                              i ostatnie...
duuża spódnica z której również miały być dwie mniejsze. kieszonki były kiedyś kołnierzykiem do jakiejś sukienki.
spódniczki również zwykłe proste i na gumce


małe klientki zadowolone a to najbardziej cieszy...że praca nie poszła na marne

w piątek zrobiłam z dziewczynami ciasteczka.kruche bo takie można długo chować. u nas hmmm dziś dojadam resztki i "odpadnięty" słonecznik z dna miseczki:P

                                        te ze słonecznikiem , i książka z której wzięłam przepis


                                    i kilka z dżemem


i jeszcze coś dla mojej córki z moich dresowych spodni
 ściągacz z bluzy dresowej którą również pomniejszyłam na jedną z Pięknych:P ale to już innym razem..
i aplikacja gdzieś zobaczona w necie..też taką chciałam..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz