w maju moja kochana babcia obchodziła urodziny.
nie chciałam kupować żadnych kwiatów choć bukiety robią piękne za nieduże pieniądze, ale wiem że później wylądowałyby w koszu na śmieci.
a że od dawna szukam ładnych kwiatków dla dziewczyn na opaski, TEN baardzo przypadł mi do gustu i miał być on duży na łodydze.
dużo roboty z nim było ledwo starczyło mi filcu na drugą stronę:)
tak więc oto pamiątka która z pewnością się zakurzy ale nie zmarnieje:) i gdziekolwiek by stała, będzie babci o nas przypominała.
kurczę... a dla cioci miałam taki fajny fartuszek ... szyłam go na szybko przed wyjazdem. ona dała mi ostatnio jakieś skrawki materiałów a ja w zamian miałam jej uszyć fartuszek...
nie zrobiłam zdjęcia więc może innym razem się nim pochwalę
nie chciałam kupować żadnych kwiatów choć bukiety robią piękne za nieduże pieniądze, ale wiem że później wylądowałyby w koszu na śmieci.
a że od dawna szukam ładnych kwiatków dla dziewczyn na opaski, TEN baardzo przypadł mi do gustu i miał być on duży na łodydze.
dużo roboty z nim było ledwo starczyło mi filcu na drugą stronę:)
tak więc oto pamiątka która z pewnością się zakurzy ale nie zmarnieje:) i gdziekolwiek by stała, będzie babci o nas przypominała.
nie zrobiłam zdjęcia więc może innym razem się nim pochwalę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz