wtorek, 11 czerwca 2013

bluzeczka na zatrzaski

materiał tak mi się podobał że nie mogłam go wyrzucić. zresztą ciężko u mnie z pozbywaniem się najmniejszych kawałków jakichś szmatek... wszystko \zostawiam bo ..może się przyda:)

no a ten użyłam na bluzeczkę koszulową dla - miało być Roksanki ale tak długo ją kończyłam że teraz będzie dla Lilianki. podobną szyję dla Roksi no ale już większą oczywiście. jest już na wykończeniu ale póki co pokażę tą dla mniejszej..


 
 tu chyba najlepiej widać że pod szyją można zrobić kokardkę lub poprostu luźno zawiązać.
 
druga bluzeczka nie ma już takich długich tasiemek pod szyją więc będą tylko luźno zwisać bo materiału mi nie starczyło, ale też będzie ładnie wyglądać,,,, taką mam nadzieję,,, że będzie noszona...:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz