środa, 18 kwietnia 2012

cd...

tak jak obiecałam to kolejne zdjęcia

1. kiecka dla Lilki. znalazłam jej biały golf którego nie nosiła ze względu że był za krótki(obcięłam go kiedyś tam - wcześniej było to body). i postanowiłam uszyć spódniczkę bombkę i doszyć do golfika. pasek szczerze mówiąc nie wyszedł . nie wiedziałam jak to zrobić by ścieg był nie widoczny. nie wyszło... poza tym materiał w kwiatki puścił farbę więc kwiatki są "brudne" a nie białe...










2. spodnie były za krótki i trzeba było je przedłużyć:D spodnie zwęziłam też na całej długości nóg.
bluzeczka też zrobiła się za mała. odcięłam rękawy w miejsce których doszyłam inne dłuższe i naszyłam słonia.  widziałam takiego na anglojęzycznym blogu ale nazwy niestety nie pamiętam... chyba zacznę zapisywać stronki na których będzie coś inspirującego:D






3. a to resztki hawajskiej koszuli i moich spodni jeansowych:D


4. a to Alicja z Krainy Czarów:P
szyłam na bal w przedszkolu w tym roku. ledwo starczyło mi weluru bo w zeszłym roku szyłam z niego suknię Kopciuszka dla Roksanki (zdjęcia też wkleję później)
ale się udało...




z tyłu - by było szybciej i bym nie musiała biegać szukać zamka - wszyłam rzep - od szyi do pasa.

5. a to kiedyś była moja bluzka.sama nie wiem ile ona ma lat:P  zmniejszyłam pod paszkami, z tyłu wszyłam szeroką gumkę i dziewczyny mają sukienkę!




6.  a tu znalazłam świetny materiał podobny do jeansu (wybaczcie nie znam się na materiałach wcale - chyba musiałabym poczytać w internecie i co nieco się poduczyć) strasznie mały kawałek ale nie mógł się zmarnować! tak myślałam by uszyć spodenki ale chyba są bardziej skomplikowane niż spódniczka...
z tyłu jest szersza guma regulowana na guziki
a bluzeczka przefarbowana na fiolet, i kolejny wymysł którejś anglojęzycznej "koleżanki" .
zrobiłam swoją wersję...





na razie dość fotek. muszę obfotografować teraz Roksanę:D też się ucieszy- mam nadzieję! bo Lilia sama szukała ciuchów i mówiła co najpierw włoży
Mała Modelka*:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz