uszyłam spódniczkę. tyle ich widziałam na różnych blogach. i w końcu ja też taką zrobiłam:D
jakiś czas temu dostałam długą spódnicę od Ali. już tyle mam tych ciuchów do przeróbki... czasem są chęci by cokolwiek z nich skroić ale czasu brak... a czasem jest czas ale chęci kompletnie BRAK... czy ktoś też tak ma???:D oto moje dzieło
było
a jest
dziś w roli modelki Lilianka . Roksana chora w łóżku leży więc Lilia przeszczęśliwa:D
pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz