wklejam najnowszą "robotę". dziś skończyłam a robiłam w sumie od wczoraj . poszło jednak sprawnie i bez wielkich komplikacji:D
koleżanka przyniosła sukienki z których zażyczyła sobie spódniczki dla swoich córek.
tak wyglądała kiecka
wycięłam potrzebne elementy
i powstała spódniczka
z kokardką
i regulowana z tyłu gumką
NEXT:P
kolejna sukienka do wycinki:D
miały powstać dwie zwykłe proste spódniczki na gumce
ledwo ale materiału starczyło...
i ostatnie...
duuża spódnica z której również miały być dwie mniejsze. kieszonki były kiedyś kołnierzykiem do jakiejś sukienki.
spódniczki również zwykłe proste i na gumce
małe klientki zadowolone a to najbardziej cieszy...że praca nie poszła na marne
w piątek zrobiłam z dziewczynami ciasteczka.kruche bo takie można długo chować. u nas hmmm dziś dojadam resztki i "odpadnięty" słonecznik z dna miseczki:P
te ze słonecznikiem , i książka z której wzięłam przepis
i kilka z dżemem
i jeszcze coś dla mojej córki z moich dresowych spodni
ściągacz z bluzy dresowej którą również pomniejszyłam na jedną z Pięknych:P ale to już innym razem..
i aplikacja gdzieś zobaczona w necie..też taką chciałam..
koleżanka przyniosła sukienki z których zażyczyła sobie spódniczki dla swoich córek.
i powstała spódniczka
z kokardką
i regulowana z tyłu gumką
NEXT:P
kolejna sukienka do wycinki:D
miały powstać dwie zwykłe proste spódniczki na gumce
ledwo ale materiału starczyło...
i ostatnie...
duuża spódnica z której również miały być dwie mniejsze. kieszonki były kiedyś kołnierzykiem do jakiejś sukienki.
spódniczki również zwykłe proste i na gumce
małe klientki zadowolone a to najbardziej cieszy...że praca nie poszła na marne
w piątek zrobiłam z dziewczynami ciasteczka.kruche bo takie można długo chować. u nas hmmm dziś dojadam resztki i "odpadnięty" słonecznik z dna miseczki:P
te ze słonecznikiem , i książka z której wzięłam przepis
i kilka z dżemem
i jeszcze coś dla mojej córki z moich dresowych spodni
i aplikacja gdzieś zobaczona w necie..też taką chciałam..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz