a po" naprawie"
ogólnie można sukienkę nosić bez paseczka
z tyłu
z drugą sukienką raczej komplikacji nie było
przód
tył
a jako "podszewkę" użyłam - nie wiem jak się TO nazywa- niebieskiej siateczki -widziałam taką ale białą w oknach by owady do domu nie wlatywały)
efekt chyba nie zły prawda?
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz